Dziś pisze ja (Madzia) jest mi trochę nudno i wpadło mi do głowy że napisze coś na blogu !!!

Dziś opisze wam wczorajszy dzień z Edkom ;* 

Spotkałam się z Edkom i miałyśmy iść do słynnego parku na śródmieściu szłyśmy ulicą.

Już przeszłyśmy kawałek, a Edka mi mówi że chce iść do żabki to powiedziałam no dobra.W żabce Edka stawiała lody.

                                                                                                                                                                                                      Dosyć często je jemy. Gdy byłyśmy w drodze do parku gadałyśmy o psach !!! Jemy lody i gadamy o psach

nagle dzwoni Edzi tata .

-Gdzie jesteś ???(tata)

-Jestem w parku z Madzią ! a co ?(Edka)

-Nic czyli nie chcesz jechać po psa ?(tata)

-No pewnie że chce !!! A Magda może jechać z nami ?(Edka)

-Dalej!!!(tata)

Pobiegłyśmy z parku do niej do domu niecałe 5 min drogi Edka zaczeła się śmiać z moich piersi że skaczą mi

do szyji !!! hehe do schroniska niecała 1h drogi .Błąkaliyśmy się trochę po schronisku aż doszłyśmy do szczeniaczków Edzia wybrała małą dwu miesięczną suczkę będąc tam moje kochanie się popłakało(kocham cię Edziu!!! musiałam to dodać).Wypełnieniem papierów zajął się jej tata, gdy przyjechałyśmy poszłyśmy z nią na spacer, a potem po lody i jedzenie dla suni do Biedronki przez cały dzień trudziłyśmy się by piesek zrobił kupkę aż chyba za trzecim razem zrobiła!!! potem pół godzinki pograłyśmy w The Sims 3 kariera

i Edzia odprowadziła mnie do domu.

Kochanie moja Edziu dziękuje że mogłam być z tobą w tym szczególnym dla ciebie dniu ♥♥♥♥♥♥♥♥